wtorek, 12 lipca 2016

Dwa lipcowe layouty

Witajcie Kochani!
Po krótkiej przerwie na album, który mogliście oglądać w poprzednim poście, z dziką radością powróciłam do mojej ukochanej formy, czyli layoutów. Całe szczęście, że najbliższym mi osobom mogę dawać w prezencie LO-sy zamiast kartek! ;-)

Początek lipca to u nas takie małe triduum - 2 lipca świętujemy z mężem rocznicę ślubu, 3 lipca są urodziny mojego ukochanego pradziadka (ze wstydem przyznaję, że w tym roku nie udało mi się uczcić ich scrapowo...), a 4 lipca ma urodziny nasza córeczka. Layouty, które chcę Wam dziś pokazać, powstały dla Kuby i  Marysi. Oba są romantyczne, kwiatowe i delikatne, dlatego zdecydowałam, że będą do siebie pasowały w jednym poście :-)

Na początek - LO ze zdjęciem w makach dla mojego męża. A jak makowe zdjęcie, to cudny papier z Makowego Pola z kolekcji "Tu i Teraz". Zdjęcie przed wydrukowaniem troszeczkę przerobiłam w photoshopie, żeby zrobiło się mniej ostre i nasycone, a bardziej kredkowo-akwarelowe ;-)


W dodatkach postawiłam głównie na dwa kolory - złoty i czerwony. Ze względu na bogactwo i piękno samego papieru nie chciałam używać zbyt dużo ozdób - pierwsze skrzypce grają rubonsy z zestawu Amy Tangerine "Better Together" plus oczywiście obowiązkowo kilka naklejek photo stickers od Simple Stories i taśmy washi z zestawu Maggie Holmes "Bloom". Oraz kilka delikatnych jasnoróżowych cekinów - tak jakoś przypomniało mi się, że je kocham ;-)


Layout dla Marysi powstał nieco wcześniej, ale już z myślą o jej urodzinach - miałam koncepcję, aby połączyć ten właśnie papier ze zdjęciem, które zrobiłam mojej córeczce w maju pod kwitnącym drzewem. Zdjęcie jest romantyczne i marzycielskie, dlatego uznałam, że fajnym motywem przewodnim tego scrapa będzie łapacz snów :-)



Łapacze snów są dwa - pierwszy to gotowa biała naklejka z kompletu photo stickers od Simple Stories. Drugi to kółko i napis "I love your smile" z zestawu die-cutów Collectables firmy Kaisercraft (uważam, że ta firma ma jedne z lepszych zestawów gotowych papierowych ozdób na scrapowym rynku). Na dole dokleiłam dwa białe serduszka i dorysowałam im oraz jednemu z nadrukowanych białych kwiatków "sznureczki" białym uni-ballem :-)


Oprócz "dreamcatcherów" zdecydowałam się już tylko na kilka naklejek, w tym z napisami od Simple Stories oraz Bella Blvd - polecam Wam te komplety, sięgam do nich niesamowicie często i mam wrażenie, że nigdy mi się nie skończą... ;-)

A że layoutowe szaleństwo trwa u mnie w najlepsze, już niebawem pokażę Wam kolejne prace. Tymczasem szykuję się do 10-dniowego urlopu - mam nadzieję, że trochę odpocznę, bo potem czeka nasz sklep spore wyzwanie, ale o tym napiszę Wam później ;-)

Pozdrawiam wakacyjnie
Marta










6 komentarzy:

  1. ten drugi to mistrzostwo! Świetnie jest to zdjęcie wplecione w papier bazowy (swoją drogą trudny do opanowania, bynajmniej dla mnie ;)) i motyw łapacza snów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Ja mam nieuleczalną słabość do takich foto-papierów, chociaż wiem, jak ryzykowne to są tła i że nie zawsze z nimi coś wychodzi ;) tym większa satysfakcja jak wyjdzie :D

      Usuń
  2. zgadzam się z Justyną w 100%! jest po prostu idealny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej, oba są cudne! A papiery bazowe ciekawe do obróbki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zajrzeliście :)