Nieco ponad dwa tygodnie temu mój mąż zabrał dzieci na piknik naukowy na Stadionie Narodowym, a potem na obiad do babci, a mnie polecił się zresetować i wypocząć :) Co najlepiej relaksuje normalną kobietę? Kąpiel w pianie, wyszukany pedicure, a może szalony shopping? Otóż nie w moim przypadku. Oczywiście w moim przypadku najbardziej relaksującym zajęciem okazało się... scrapowanie :)))
Powstał zatem scrap tym razem dość pracochłonny, ale moim zdaniem, bardzo wdzięczny, o moich dzieciach pluskających się w kałużach po majowym deszczu na naszej ulicy :) Oto on:
Ponieważ już od dawna miałam chętkę na nowości zza oceanu, które niedawno zagościły w naszym sklepie, scrap jest pomieszaniem materiałów z kolekcji "
Mayberry", "
Yes Please" i "
Here&There" Studio Calico :) Baza to papier "
Sweet Splash" z kolekcji "Mayberry" - błękitny kolor i rozpryskujące się kropelki idealnie pasowały mi do tematu mojego layoutu.
Zdjęcia umieściłam w malutkich ramkach wyciętych z papieru "
Sentiment" (to z kolei kolekcja "Yes Please"), a szare paseczki z napisami umieszczone pod zdjęciami, to druga strona papieru "Sentiment" - mniej więcej to, co zostało po wycięciu ramek ;) Oczywiście nie zużyłam całego arkusza, troszkę mniej niż połowę, więc na pewno jeszcze mi posłuży, bo jest prześliczny.
Napis "PO DESZCZU" jest z literek Studio Calico. Wykorzystałam też dwie inne naklejki z ich dużego arkusza 12x12 cali. Małe literki to jak zwykle
alfabet Kaisercrafta :)
Wszystkie pozostałe naklejki pochodzą albo z kolekcji "Mayberry" albo "Yes Please". Napis "Live simply" to fragment papieru "
Currently".
I teraz - last but definitely not least! Spójrzcie, proszę, na ten szczegół mojego scrapa:
To przeurocze słoneczko i obłoczki wyhaftowałam za pomocą
zestawu szablonów z kolekcji "Yes Please". Powiem Wam szczerze, może na zdjęciu aż tak tego nie widać, ale dla mnie efekt jest śliczny. Oszalałam na punkcie wyszywania na papierze i już nie mogę się doczekać wykorzystania kolejnych szablonów, a jest ich w komplecie aż 15!!! Oczywiście, można powiedzieć, że każdy może sam sobie narysować i wyhaftować na papierze co chce, ale po pierwsze, zajęłoby to znaaacznie więcej czasu, po drugie, te wzory są naprawdę ładne, a po trzecie, zestaw zawiera wszystko, co potrzeba i nie trzeba szukać igły, nici, szpikulca do robienia dziurek (który notabene działa rewelacyjnie) oraz podkładki, aby nie przedziurawić stołu :)
A Wy macie już jakieś prace z nowych letnich scrapowych kolekcji? :)
Pozdrawiam serdecznie
Marta