środa, 27 marca 2013

Mediowy art-journal

Witajcie,
chciałabym dzisiaj pochwalić się dziełkiem, które miałam okazję stworzyć 17 marca na warsztatach mixed-mediowych Kasi Krzymińskiej. Aż sama jestem w szoku, że mi coś takiego wyszło, bo generalnie uważam się za absolutny antytalent mediowy ;) Przedstawiam Wam zatem mój art-journal na bazie starej książki:

 

A tu środek z pasującą do tytułu oraz niezwykle odpowiednią dla mnie (jak ja bym chciała się tego nauczyć!) sentencją:


I nie myślałam, że kiedyś to powiem, ale jak na to patrzę, to czuję jakąś taką jakby tęsknotę za pomazaniem czegoś gessem albo pochlapaniem farbą?! ;)
Pozdrawiam ciepło
Marta

1 komentarz:

  1. kiedy zobaczyłam te okładkę na scrapkowym blogu, byłam przekonana, że jest to praca Czeko. rozwijasz się w zastraszającym tempie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zajrzeliście :)