wtorek, 18 grudnia 2012

PREZENTOWY MISZMASZ



Co roku przed Świętami pod wpływem różnorakich inspirujących zdjęć obejrzanych w Internecie mam pomysł, żeby tym razem zrealizować wreszcie spójną wizję pakowania prezentów, to jest: owinąć wszystkie prezenty w ten sam papier, obwiązać tym samym starannie dobranym sznureczkiem i ozdobić takimi samymi karnecikami. I co roku na pomyśle się kończy, a prezenty tudzież karneciki stanowią mniej lub bardziej artystyczny, za to bardzo eklektyczny miszmasz ;-) Już mi tak chyba zostanie na zawsze :-) 


A poniżej kilka gotowych paczuszek z Fabryki Świętego Mikołaja. Miałam przez moment wątpliwość, czy powinnam zamieszczać te zdjęcia przed Wigilią, ulegając spiskowym podszeptom mojej duszy, twierdzącym, że ktoś z obdarowywanych może po kształcie paczki rozpoznać jej zawartość, ale przeszło mi, kiedy sama przez dobre dwie minuty patrzyłam z dużym zdziwieniem na pierwsze zdjęcie, zastanawiając się, co, u licha, zawiera ta paczka?! Skoro więc ja nie mogę skojarzyć paczki z zawartością, mimo że osobiście ją pakowałam, chyba nie ma zagrożenia, że ktoś inny wykaże się aż tak dużą domyślnością ;-)





No, przynajmniej starałam się, żeby karnecik pasował do opakowania... :-)
Spokojnych przygotowań do Świąt wszystkim życzę.
Marta 


sobota, 15 grudnia 2012

KARTKA ŚWIĄTECZNA W BRĄZACH


Oprócz karnecików mikołajkowych zostałam w tym roku poproszona o zrobienie kartki świątecznej dla Pani Renaty, wychowawczyni Marysi, mojej córeczki. Kartka jest trochę większa niż standardowa, bo w środku muszą zmieścić się życzenia i podpisy siedemnaściorga dzieci :-) Postawiłam na może nieco nietypowy jak na Boże Narodzenie zestaw kolorystyczny brąz-krem-srebro i w tej palecie starałam się utrzymać. Efekt zadowolił mnie znacznie bardziej niż mikołajkowe karneciki :-)

 Środek skromny, bo tam główną rolę ma grać to, co będzie napisane, nie chciałam "zagłuszyć" życzeń i podpisów naszych dzieciaczków :-)

Właśnie zakończyłam akcję pakowania prezentów. Uff, dobrze być przygotowanym zawczasu Świętym Mikołajem ;-)
Pozdrawiam
Marta

piątek, 14 grudnia 2012

MIKOŁAJKI

W tym roku, podobnie jak w poprzednim, zgłosiłam się na ochotnika do wykonania karnecików do prezentów mikołajkowych dla dzieci z klasy mojej córeczki. Wyszło jak wyszło, te z poprzedniego roku podobały mi się bardziej (niestety nie mam zdjęć, bo jeszcze wtedy nie dokumentowałam zbyt starannie swojej "twórczości"). Na szczęście, jak sądzę, dla dzieci znacznie ważniejsza była zawartość niż opakowanie ;-) A oprócz karnecików powstała z rozpędu filcowa choineczka jako dodatek do prezentu dla Pani Renatki, wychowawczyni.



Razem wyglądają lepiej niż każdy z osobna :-)
Pozdrawiam i z góry przepraszam za wszystkie początkowe niedociągnięcia na tym blogu, ale w tej materii stawiam dopiero pierwsze nieporadne kroki ;-)
Marta